Kategoria: Film | Żywot Mateusza

Żywot Mateusza

Reżyseria

Witold Leszczyński

Scenariusz

Witold Leszczyński, Wojciech Solarz

Gatunek

dramat, psychologiczny, poetycki

Rok produkcji

1967

.01

Opis

Jeśli szukasz polskiego filmu, w którym wszystko jest jak z dawnej baśni, gdzie czas płynie inaczej, a bohaterem jest naiwny indywidualista "Żywot Mateusza" jest właśnie tym filmem. W fachowym języku mówi się, że to film poetycki. Zrealizowany został na podstawie “Ptaków” T. Vesaasa. To debiut ówczesnego studenta łódzkiej szkoły filmowej. Co usłyszał, gdy zdecydował, że chce to nakręcić? “Dobrze, ale jeżeli ma to być debiut filmowy, trzeba zrobić coś prostszego, coś takiego tu i teraz. Po co robić film o jakimś pomylonym norweskim przygłupku?”. Zawziętemu reżyserowi udało się jednak zdobyć zgodę autora powieści drogą listową. Dodatkowo znalazł chętną producentkę, która wzięła film pod opiekę. Ostatecznie film powstał w koprodukcji szkoły wraz z studiem “Start”. Historia poczciwego Mateusza, który mieszka z siostrą przy jeziorze. Czterdziestolatek nie potrafi odnaleźć się w lokalnej społeczności, uważany jest za “wsiowego głupka”. Jest indywidualistą, który żyje w świecie własnym doznań, pozbawionych prozaiczności i zła. Jego głównym zajęciem na prowincji jest kontemplacja przyrody, z którą potrafi nawiązać kontakt duchowy. Mężczyzna nie potrafi odnaleźć odpowiedniego dla siebie zajęcia, dlatego ciężko mu znaleźć pracę.  Jest zależny od siostry-jedynej ostoi bohatera. To ona utrzymuje ich robiąc swetry na drutach. Mateusz decyduje, że zostanie przewoźnikiem po jeziorze. Pewnego dnia pomaga mężczyźnie dotrzeć do brzegu, po czym zaprasza go do domu, nie mając świadomości, że zrujnuje to jego życie. Początkowa wizja filmu zakładała, że akcja toczyć się będzie w lesie, jednak ostatecznie zdecydowano się na kręcenie zdjęć nad jeziorem Wigry oraz we wsi Gawrych Ruda. Film miał mieć jedną kopię, jego celem była studyjna projekcja. Powstało parę kopii filmu, jego francuskie tłumaczenie i napisy. Trafił do młodzieżowego konkursu w Cannes, gdzie zdobył najwyższe wyróżnienie - Grand Prix. Jest laureatem ośmiu innych nagród. Sukces był niespodziewany, a dziś film ten należy do ścisłego kanonu klasyki polskiego kina.