Kategoria: Film | Dług

Dług

Reżyseria

Krzysztof Krauze

Scenariusz

Krzysztof Krauze, Jerzy Morawski

Gatunek

dramat, psychologiczny

Rok produkcji

1999

.01

Opis

Życie czasem przerasta film. I tak właśnie było z "Długiem". Jeśli ktoś jest filmowcem, nie mógłby oprzeć się takiej historii z przełomu lat 80/90. "Dług" oparty jest na prawdziwej, tragicznej historii dwóch młodych biznesmenów z Warszawy. 28-latek Adam (Robert Gonera) niedługo ma zostać ojcem. Chce się uniezależnić, przerywa studia, zaczyna budowę domu. Z przyjacielem, Stefanem, chce założyć własny interes. Starają się o kredyt w wysokości 300 tys. dolarów, bezskutecznie. Ich planem jest zbudowanie montowni i zachęcenie włoskich partnerów do masowej produkcji skuterów w Polsce. Muszą tylko dostarczyć bankowi poręczenie. W tym czasie pojawia się dawny sąsiad Stefana - Rosjanin, Gerard (Andrzej Chyra) - biznesmen, który proponuje im pomoc finansową. Niestety jego warunki nie są możliwe do spełnienia, dlatego przyjaciele rezygnują z jego oferty, tym samym wchodząc w konflikt z Gerardem. Pozornie wszystko jest ok, ale tu właśnie rozpoczyna się piekło. Szantaże i groźby - wierzyciel żąda od nich zwrócenia nieistniejącego długu. Horror narasta. Mężczyźni nie są w stanie uwolnić się od Rosjanina,  pod wpływem strachu zaczynają podejmować pochopne decyzje i desperackie kroki. Zaniedbują obowiązki i rodziny, walczą z codziennym niebezpieczeństwem, w końcu decydują się na odwet. Żona Adama traci dziecko. Cała historia ma tragiczny finał. Bohaterowie posiadają swoje pierwowzory - Sławomira Sikorę, ułaskawionego w 2005 roku przez prezydenta Kwaśniewskiego, oraz Artura Brylińskiego, ułaskawionego przez Komorowskiego pięć lat później. W listopadzie 1997 roku, kiedy zostali oni skazani na 25 lat więzienia, odwiedził ich reżyser filmu. Reżyser postanowił złagodzić tę historię, bo, jak twierdzi “ludzie by w to nie uwierzyli”. Cała produkcja pomogła zrehabilitować się mężczyznom i szybciej zakończyć proces. Zarówno o sprawie, jak i o filmie zrobiło się głośno, komentarze były pozytywne: “film nowej generacji”, “po prostu dobre kino”. Niósł za sobą refleksyjne przesłanie, że zła oszukać się nie da. Produkcja zdobyła 15 nagród i 5 nominacji.