Kategoria: Film | 53 wojny

53 wojny

Reżyseria

Ewa Bukowska

Scenariusz

Ewa Bukowska

Gatunek

dramat

Rok produkcji

2018

.01

Opis

Film zainspirowany autobiografią Grażyny Jagielskiej, spisanej w tomie „Miłość z kamienia”. Przybliża widzowi historie małżeństwa Anki i Witka, pary w czułej, namiętnej relacji. Intymność pary pokazana jest na kontrastującym wojennym tle. Kobieta żyje z korespondentem wojennym spędzającym większość roku na froncie. Przez to bohaterka zmuszona jest nieustannie czekać. Mimo licznych prób uspokojenia i unormowania bytu, niepewność o losy ukochanego bierze górę. Kobieta nie jest w stanie wytrzymać tego, że informacje o wszystkich wyjazdach męża dostaje w ostatniej chwili, więc zaczyna się buntować. Powoli traci kontakt z realną rzeczywistością, przez co zmuszona jest do odwiedzenia kliniki stresu pourazowego. Film jest debiutem reżyserki, a jej brak doświadczenia niestety widoczny jest w tej produkcji. Bohaterowie nie przechodzą wewnętrznych zmian emocjonalnych, a ich zachowania i cele pozostają takie same. Bukowska postanowiła zrezygnować z drugiego planu, całkowicie skupiając się na postaci Anny. Tym samym produkcja traci kontekst i głębię. Widz nie ma szansy na dogłębne poznanie bohaterów, np. Witek wyjeżdża na początku filmu, a jego rola jest tak naprawdę dość epizodyczna. Z kolei Anna może być odbierana jako irytująca buntowniczka, a nie osoba, której należy współczuć. Także przez odtwórczynie głównej roli, historia przeradza się w groteskę; jej czyny przed kamerą można byłoby zamknąć w myśli “Jak zagrać smutek na kilkadziesiąt różnych sposobów”. Do tego dochodzi niewiarygodna gra drugoplanowych aktorów. Film można by było podsumować następująco: początkowy romans, psychologiczne kino kobiece oraz wieńcząca produkcję opowieść o szaleństwie. Elementy postprodukcyjne, muzyka i efekty dźwiękowe, w zamyśle miały powodować napięcia nastroju, jednak w efekcie końcowym brzmią niczym wyrwane z kontekstu ścieżki typowego horroru. Film przepełnia rzemieślnicza imitacja, a brakuje w nim artystycznej wolności, kreatywności i dążenia do zmian postaci. Niemniej, jest laureatem kilku nagród na takich festiwalach jak „Młodzi i film” czy najpopularniejszy gdyński FPFF.