Kategoria: Teatr | Balladyna

Balladyna

Reżyser

Adam Hanuszkiewicz

Data premiery

08.02.1974

Miejsce premiery

Teatr Narodowy, Warszawa

.01

Opis

Jeden z najbardziej znanych dramatów autorstwa polskiego poety romantycznego - Juliusza Słowackiego, wydany w Paryżu w 1839 roku. Tytułowa bohaterka, chcąc zdobyć księcia Kirkora jako swego męża, zabija swoją siostrę, a jej zniknięcie tłumaczy jej ucieczką z kochankiem. Jest to utwór tragiczny z elementami baśniowymi o żądzy władzy i dorastaniu do roli zbrodniarza.
W 1974 roku na deskach Teatru Narodowego w Warszawie swoją premierę miał spektakl „Balladyna” wyreżyserowany przez dyrektora teatru - Adama Hanuszkiewicza. Oryginalny pomysł na przedstawienie polskiej klasyki wzbudzał mnóstwo kontrowersji. Wielu krytyków uważało, że reżyser stworzył coś bardzo efektownego, ale kosztem oryginalnego tekstu. Spektakl ten został uznany za lekki, przyjemny w odbiorze i trafiający przede wszystkim do młodej publiczności. 
Już długo przed premierą zaczęto reklamować jako atrakcję, motocykle marki Honda. Ciężko było wymyślić jaką rolę mają odegrać w romantycznej tragedii rozgrywającej się w bajecznych czasach, koło jeziora Gopło. Okazało się, że poszczególni bohaterowie jeździli na hondach po specjalnym torze, sięgającym balkonu pierwszego piętra widowni. Jedną z inspiracji reżysera był Cyrk Olimpijski w Paryżu, w którym nasi romantycy oglądali wielkie widowiska. 
Spektakl ten wyróżniał się również scenografią, która nie była baśniowa, jak w większości dramatów. Na scenie znajdowało się niewiele scenografii. Tło oświetlane było błękitem i seledynem, na bliższym planie stał napis BALLADYNA z dużych, czerwonych, trójwymiarowych liter, a jeszcze bliżej widowni umieszczono częściowo przeszklony podest. Oprócz tego na scenie pojawiały się nieliczne przedmioty sygnalizujące zmianę przestrzeni takie jak łóżko, czy królewski tron. 
Kolejnym szokującym elementem były kostiumy inspirowane m.in. filmem, komiksem, cyrkiem i ówczesną modą. Goplana miała strój ze znanej wtedy komiksowej serii fantasy, Chochlik i Skierka nosili ubrania baseballistów, a goście na weselu Balladyny - garnitury. 
Przedstawienie podzielone zostało na dwie części. Pierwsza miała charakter żartobliwy. Pojawiały się w niej częste nawiązania do kultury masowej, innych ról aktorów znajdujących się na scenie, czy muzyki ze znanych filmów. Składało się to na pełne humoru, energiczne widowisko, które można by wręcz nazwać komedią. 
Druga część była bardziej mroczna i groźna. Oświetlenie scenografii zmieniało barwy na granatowe i czarne. Tragiczne wydarzenia zostały przedstawione już bez śmiechu w mocnych scenach. Anna Chodakowska grająca Balladynę i Bohdana Majda wcielająca się w rolę Matki miały tu duże pole do popisu. Ukazały swoje postaci z odpowiednim dramatyzmem, by wstrząsnąć widzem. Na sam finał spektakl wracał do humorystycznych tonów.
Po premierze „Balladyny” ukazało się dziewięćdziesiąt sześć recenzji, gdy przeciętnie premiery Teatru Wielkiego dostawały około 30. Spektakl został zagrany 368 razy i był największym sukcesem Adama Hanuszkiewicza.

Źródła:

http://www.teatrkrakow.pl/